Alkoholizm od lat przoduje na liście najpopularniejszych uzależnień wśród Polaków. Niewielu z nas zdaje sobie jednak sprawę jak bardzo negatywny ma on wpływ na nasze zdrowie, samopoczucie oraz ogólną kondycję naszego organizmu. Każdy kto nadużywa alkoholu naraża się na szereg powikłań zdrowotnych – od zaburzeń motorycznych, przez niewydolność niektórych organów, aż po nowotwory.
Długotrwałe i ciągłe nadużywanie, nawet niewielkich ilości alkoholu, prowadzi do wtórnych zaburzeń całego organizmu. Najbardziej narażony na uszkodzenie jest w takiej sytuacji układ trawienny. Błona śluzowa w żołądku alkoholika jest bezustannie podrażniona, dochodzi do zaburzenia pracy jelit i utrudnienia wchłaniania pokarmów. Nierzadko pojawia się zapalenie przełyku lub okrężnicy. Nic jednak nie może równać się temu jak bardzo cierpi wątroba alkoholika. Chociaż jest to organ z natury bardzo wytrzymały i skłonny do regeneracji, nawet stosunkowo niewielka, ale przyjmowana regularnie ilość alkoholu, może być dla niego zabójcza. Wątroba filtruje każdy wypity przez nas drink czy kieliszek wódki, a kiedy zmuszamy ją do tego zbyt często, zaczyna niedomagać. Dochodzi do ciągłego niszczenia jej komórek. Otaczająca wątrobę torebka ochronna zaczyna się powiększać, co prowadzi do ucisku na inne organy. Objawy, które powinny zaniepokoić osoby lubiące zakrapiane imprezy to między innymi:
– wolniejsza przemiana materii
– problemy trawienne: biegunki, wzdęcia, zaparcia
– kłucie w boku
– uczucie goryczy w ustach
– chroniczne zmęczenie
– podwyższone ciśnienie krwi
– przebarwienia na skórze
Ze względu na naturalną skłonność wątroby do regeneracji, w tym przypadku bardzo liczy się czas. Wczesne zwrócenie uwagi na niepokojące objawy i odstawienie alkoholu dają niemal pewną gwarancję, że po jakimś czasie wszystko wróci do normy. Jednakże osoby, które w dalszym ciągu będą nadużywały alkoholu narażone są na stłuszczenie wątroby, następnie jej zapalenie, zwłóknienie i w konsekwencji marskość, która w wielu wypadkach prowadzi nawet do śmierci.
Produkty przemiany alkoholu prowadzą także do upośledzenia układu krążenia. U osób nadużywających tej substancji następuje wzrost ciśnienia krwi, któremu towarzyszą zaburzenia akcji serca o różnym natężeniu. Te długotrwałe mogą powodować poważne konsekwencje związane z ciężką niewydolnością układu krążenia. Choroba mięśnia sercowego spowodowana nadużywaniem alkoholu powoduje szereg objawów, między innymi:
– zaburzenia rytmu serca
– szmer oddechowy
– anomalie w badaniu EKG
Należy podkreślić, że z początku dolegliwości te występują bezobjawowo i nasilają się dopiero z czasem. Pierwsze sygnały to najczęściej zaburzenia oddychania, migotanie przedsionków i bóle serca. Według badań, alkohol stanowi przyczynę jednej trzeciej przypadków zapadania na kardiomiopatię rozstrzeniową, groźną chorobę, która może prowadzić do niewydolności serca.
Dowiedziono naukowo, że nadużywanie napojów alkoholowych jest jednym z czynników, które mogą podwyższać ryzyko zapadania na nowotwory. Najbardziej narażone na to obszary naszego organizmu to przełyk, wątroba, gardło i jama ustna.
Wymienione powyżej konsekwencje zdrowotne to tylko krople w morzu zagrożeń zdrowotnych, jakie niesie za sobą alkoholizm. Osoby nadużywające tej substancji są bardziej podatne na infekcje, częściej zapadają na gruźlicę i marskość wątroby, doznają zapalenia nerwu wzrokowego. Nierzadko cierpią na depresję i zaburzenia charakteru, które objawiają się agresją, skłonnością do stanów lękowych i rozproszeniem uwagi. Zważywszy na to, że do konsekwencji zdrowotnych dochodzi także mnóstwo konsekwencji społecznych, choroba alkoholowa stanowi zagrożenie dla niemal każdego aspektu naszego życia.
No comments so far.
Be first to leave comment below.